Sposoby na piękną opaleniznę bez solarium

solarium opalanie natryskowe

Każda kobieta chciałaby mieć piękną opaleniznę przez cały rok.

Opalenizna optycznie wyszczupla, a ponieważ kojarzy się z wakacjami i wypoczynkiem, opalone czujemy się lepiej same ze sobą

Ciężko jednak zdobyć i utrzymać brązowy odcień skóry, kiedy całe wakacje siedzimy za biurkiem w biurze lub gdy za oknem króluje już zima. Czy istnieją sposoby na piękną opaleniznę bez solarium?

A dlaczego nie solarium? 

Chociaż wojna pomiędzy zwolennikami sztucznej opalenizny i zdecydowanymi jej przeciwnikami trwa już od dawna, ta druga grupa liczy sobie coraz więcej osób. Wykorzystywane w solariach lampy emitują promieniowanie UV – występuje ono również w promieniach naturalnego słońca, lecz to właśnie w ochronie przed jego szkodliwym wpływem zalecane jest stosowanie kremów z filtrem. Promieniowanie UV jest tak samo niebezpieczne jak np. palenie papierosów – i tak samo jak tytoń i substancje smoliste może powodować raka, tylko innego typu. czerniaka.

Opalanie w solarium przyspiesza także proces starzenia się skóry – przez co u kobiet korzystających z takich usług szybciej uwidaczniają się zmarszczki, a także są one głębsze i bardziej wyraźne. Wśród negatywnych skutków wymienić można także większą łamliwość włosów i ich zwiększone wypadanie.

 

Mikrodermabrazja Diamentowa BSSP05

 

Jeśli jednak nasze alternatywne sposoby Cię nie przekonają, a solarium dalej stanowić będzie dla Ciebie kuszącą opcję na opaleniznę, zadbaj chociaż odpowiednie nawilżenie i odżywienie skóry przed i po wizycie – zwłaszcza skóry na twarzy. Jeśli chcesz zniwelować możliwość szybszego pojawienia się zmarszczek, zastosuj mikrodermabrazję. Zabieg ten możesz przeprowadzać nawet w domu, jako uzupełnienie codziennej pielęgnacji – potrzebujesz jednak profesjonalnego sprzętu.

Nasze urządzenia do mikrodermabrazji diamentowej posiadają także opcję jonoforezy i terapii światłem fotonowym – dzięki temu Twoja skóra odzyska naturalną barierę ochronną, odzyska blask, świeżość, jędrność i równomierny koloryt.

 

solarium opalanie natryskowe

 

Opalanie natryskowe 

Choć nie jest to sposób domowy, na pewno znajduje się w gronie bezpiecznych alternatyw solarium. Jeśli kiedykolwiek oglądaliście “Przyjaciół” i opalanie natryskowe kojarzy się wam tylko z nierówną opalenizną Rossa, gwarantujemy, że zabiegi takie przeprowadzane są pod kontrolą profesjonalistów i kończą się z o wiele lepszym skutkiem, niż w uwielbianym przez wielu serialu.

Opalanie natryskowe polega na rozpyleniu za pomocą specjalnego urządzenia samoopalającej mgiełki, która równomiernie pokrywa skórę. Uzyskane za pomocą opalania natryskowego efekty są bardziej długotrwałe niż samoopalacze, a cały proces bezpieczniejszy niż solarium, a nawet zwykłe opalanie w promieniach słońca. Nie ma przeciwwskazań, by stosowały je nawet kobiety w ciąży. Dodatkowo, opalanie natryskowe pozwala na dokładne dobranie odcienia odpowiedniego do typu naszej karnacji. Oznacza to, że nie musimy się martwić o pomarańczowy odcień opalenizny lub “przepalony” efekt.

Jesteś tym, co jesz 

W walce o piękną karnację, marchewki stają się sprzymierzeńcem każdej kobiety. Zawierają one dużą dawkę beta-karotenu, który wspomaga wydzielanie pigmentu w skórze – dzięki temu opalamy się szybciej, a brązowy odcień utrzymuje się naturalnie dłużej. Beta-karoten znajdziemy także w innych składnikach z naszej kuchni – z pomocą przychodzą papryki, morele, brzoskwinie, pomidory, a nawet szpinak czy brokuły, które kolorem nie zdradzają swojego zbawiennego wpływu na piękną i długotrwałą opaleniznę. Warto więc pomyśleć o opalaniu jako złożonym procesie – jak widać wpływ na odcień skóry ma nie tylko to co z zewnątrz, ale także to, co wewnątrz. Jeśli nie chcemy dostosowywać naszej diety do chęci pięknej opalenizny, możemy także postawić na suplementy diety zawierające beta-karoten – na rynku dostępnych jest ich mnóstwo, w różnych dawkach i cenach.

 

Mikrodermabrazja Diamentowa QY-202

Kawa – ale nie w filiżance

Mamy dobrą wiadomość także dla miłośników kawy – nie, co prawda jej picie nie pomaga w uzyskaniu pięknej opalenizny, ale wcieranie już tak. Peelingi kawowe – z fusów po kawie parzonej i oleju kokosowego lub balsamu do ciała, którego używamy na co dzień – nie tylko pomogą uzyskać efekt naturalnej, delikatnej opalenizny, ale także poprawią krążenie krwi i moga stanowić element codziennej walki z cellulitem. A w dodatku pięknie pachną i poprawiają samopoczucie na cały dzień!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *